Będąc pod wrażeniem artykułu
5 gramofonów, które odmienią wygląd każdego salonu i nie zrujnują domowego budżetu jednego bardziej popularnych portali, postanowiłem napisać swoją wersję zestawienia pod alternatywnym tytułem
5 gramofonów, które odmienią wygląd każdego salonu i zrujnują twoje płyty... niestety polecane gramofony nie nadają się do słuchania płyt, niszczą nasze cenne winyle i mogą tylko zniechęcić do czarnego krążka.
|
Camry CR 1113
cena ok 150 zł |
|
Auna Peggy Sue
cena ok 250 zł |
|
Camry CR 1134 R
cena ok 300 zł |
|
Hyundai RT 910 RIP
cena ok 350 zł |
|
Hyundai RTC-315
cena ok 500 zł |
Pomijając groteskowy wygląd tych sprzętów, nieudolnie naśladujący lata 20 i 60, zabawne i zupełnie nie przydatne w przypadku gramofonu funkcje takie jak: analogowe radio AM/FM, złącze USB i możliwość zgrywania płyt do formatu mp3 bezpośrednio na kartę SD/MMC (w jeśli ktoś chce słuchać winyli to nie po to żeby zgrywać je do cyfrowego formatu MP3..., w dodatku za pomocą marnego sprzętu). Największą wadą wszystkich tych urządzeń jest to że...
bardzo szybko zniszczą bezpowrotnie nasze płyty! Niestety, wszystkie wyposażone są w najtańszą, totalnie przestarzałą wkładkę piezoelektryczną która ze względu na swój sposób działania wymaga bardzo dużej siły nacisku igły na płytę - rzędu 7-12 gramów co jest wielokrotnie więcej niż dla w przypadku standardowych wkładek MM 1,5-2,5 grama. Kolejnym popularnym problemem z takimi gramofonami jest nie trzymanie i falowanie obrotów które skutkuje przyspieszonym lub zwolnionym odtwarzaniem muzyki....
Podsumowując, wprawdzie powyższe sprzęty odtwarzają dźwięki z winylowej płyty, i nawet może kogoś to satysfakcjonować na początku, ale naprawdę szkoda niszczyć naszych płyt...
Komentarze
Prześlij komentarz